Przyspieszenie przemiany materii to istota skutecznego i trwałego odchudzania
Przemiany metaboliczne to nic innego jak procesy, które sprawiają, że to, co spożyliśmy, zostaje przetworzone i wykorzystane przez nasz organizm, zaś to co niepotrzebne, wszelkie resztki i odpady zostają z niego szybko usunięte. Pracuje nad tym wiele narządów wewnętrznych, żołądek, jelita, wątroba, trzustka, soki trawienne, żółć… Lepsza przemiana materii w potocznym rozumieniu to szybsze rozkładanie i przyswajanie składników odżywczych. Dzięki niej organizm dostaje energię potrzebną do utrzymania właściwej temperatury ciała, aktywności mózgu, pracy jelit, nerek, a także wykonywania wszelkich codziennych obowiązków. Chcąc zachować stałą idealną masę ciała, najlepiej byłoby jeść tylko tyle, ile jesteśmy w stanie spalić. A na to jak szybko radzimy sobie z „przetwarzaniem” posiłków, mają wpływ między innymi nasz wiek, płeć, ciężar ciała, styl życia. Ale tempo metabolizmu zależy również od innych czynników, głównie genetycznych oraz naszego stanu zdrowia, chociażby prawidłowej pracy tarczycy. Hormony przez nią wytwarzane to główni zawiadowcy przemiany materii. Jeśli hormony tarczycy są w normie, prawidłowa powinna być także przemiana materii (osoby cierpiące na nadczynność tarczycy mają tak przyspieszoną przemianę materii, że często są nadmiernie wychudzone). Na tempo metabolizmu mamy wreszcie wpływ my sami! Im bardziej siedzący tryb życia prowadzimy, im konsekwentniej unikamy aktywności fizycznej, tym przemiana materii jest wolniejsza. Warto, więc popracować nad tym, by ją przyspieszyć i każdego dnia wyjść na spacer (chociaż na pół godziny), wsiąść na rower, a może zapisać się na kursy tańca, basen, czy aerobik, nordic walking… Na naszą przemianę materii wywiera ogromny wpływ również codzienna dieta, nasze nawyki i przyzwyczajenia, a zdrowa dieta przede wszystkim powinna być racjonalna, właściwie skomponowana. Organizm ludzki dąży do równowagi i niczego bardziej nie potrzebuje, jak ustalonego rytmu. Odstępy między posiłkami powinny być nie dłuższe niż 2,5-3 godziny, w innym wypadku organizm stara się jak najwięcej z tego, co zjedliśmy, zaoszczędzić i spowalnia przemianę materii. W ten sposób zabezpiecza się przed sytuacją „braku pożywienia” w przyszłości. Podobnie jest ze stosowaniem restrykcyjnych diet odchudzających, ubogo energetycznych, podczas każdej z nich organizm uczy się oszczędzania. Mówiąc najprościej: spala mniej kilokalorii, by większość z tego, co spożył, mógł zmagazynować na „czas głodu” w postaci tkanki tłuszczowej. I gdy po zakończeniu diety wracamy do dawnych nawyków żywieniowych, dalej pamięta… że należy oszczędzać kilokalorie, nie wydatkować, co często prowadzi do efektu jo-jo. Do naturalnych sposobów w celu przyspieszenie przemiany materii, należy stosować znacznie większe ilości przypraw, takich jak czubryca, imbir, kurkuma, papryczki habanero, cynamon, wanilia. Byłoby dobrze spożywać więcej potraw z jodem, które uaktywniają pracę tarczycy (ryby, owoce morza) i wzbogacić dietę w witaminy oraz składniki mineralne. Warto także pamiętać o wypijaniu dużej ilości wody mineralnej, herbat, soków samodzielnie wyciskanych i spożywaniu produktów bogatych w błonnik. Zwolnić tempo przemiany materii jest o wiele prościej niż przyspieszyć. Ale aktywne spędzanie wolnego czasu, a zwłaszcza w SYLWETCE w Sopocie oraz właściwa dieta pozwolą skutecznie uporać się z problemem.
Jakie zatem czynniki mają wpływ na przyspieszenie przemian metabolicznych?
- Dieta o nieco wyższej zawartości białka, niż zalecają normy, badania wykazały, iż organizm ludzki potrzebuje większej ilości energii, aby przetworzyć dietę wysokobiałkową, a to oznacza, że jeżeli nasz ustrój otrzymuje takie produkty to musi intensywniej pracować, aby je strawić, przyswoić i przetransportować do komórek, a tym samym przyspiesza przemiany zarówno enzymatyczne, jak i metaboliczne.
- Produkty pełnoziarniste, ze względu na swe wartości odżywcze i sporą zawartość aminokwasów, witamin i minerałów, które to wzmacniają biologiczną sprawność organizmu, zwiększają zasoby glikogenu w mięśniach, stanowią szybkie źródło energii, ich dostawa jest niezbędna do skutecznej redukcjitkanki tłuszczowej, bowiem tłuszcze „palą się w ogniu węglowodanów”, a tym samym przyspieszają nasz metabolizm.
- Diety niskokaloryczne, na poziomie 1000-1200 kilokalorii dziennie osłabią przemiany metaboliczne, powodują niedobory żywieniowe, odwadniają i osłabiają organizm, zmuszają go do wydatkowania energii z białek, a nie z węglowodanów,tym samym doprowadzają do tego, że „zjada” własne białka ustrojowe, czyli mięśnie. Badania wykazały, że spożycie poniżej 1200 kilokalorii dziennie owocuje spowolnieniem tempa procesów metabolicznych, przez to spalanie kilokalorii okazuje się trudniejsze, a więc, jak na ironię, ostre diety, chętnie podejmowane na wiosnę, aby szybko osiągnąć piękny efekt, zakładające bardzo małą ilość pożywienia, mogą okazać się nie tylko nieskuteczne, ale również szkodliwe dla zdrowia i zazwyczaj kończą się efektem jo-jo.
- Geny, wiek i styl życia wpływają na metabolizm, a kilka czynników ma istotny wpływ na tempo przemiany materii. Genetyka gra niezwykle ważną rolę, a geny są jedynym dowodem tego, iż niektórzy ludzie zawsze pozostają szczupli niezależnie od tego ile zjadają i co zjadają (jest ich bardzo niewielu…), z kolei inni szybko przybierają na wadze i mają problem ze zgubieniem kilku kilogramów. Jeżeli chodzi o styl życia to odpowiednia, zdrowa dieta i aktywny tryb życia, regularne i systematyczne ćwiczenia, odpowiednio dobrane do indywidualnych potrzeb organizmu, mogą znacznie wpłynąć na procesy metaboliczne. Jest tylko jedno ale… wraz z wiekiem, niezależnie od genów, czy stylu życia, metabolizm zaczyna pracować dużo wolniej. Dzieje się tak dlatego, że człowiek starzejąc się zaczyna w naturalny fizjologiczny sposób tracić tkankę mięśniową, gdyż nasza przemiana materii zwalnia począwszy od 20 roku życia o około 2% co dziesięć lat. I dlatego właśnie wraz z upływem lat zaczynamy „obrastać w tłuszczyk” i o wiele trudniej jest nam zgubić dodatkowe kilogramy, ponieważ tempo przemiany materii spada, a procesy metaboliczne nie działają już tak skutecznie jak kiedyś. Ale aktywnością fizyczną i zbilansowaną dietą jesteśmy w stanie przeciwstawić się tym procesom.
- Kobiety zazwyczaj mają wolniejszą przemianę materii. Jest to prawda, ponieważ organizm kobiecy zawiera większe ilości tkanki tłuszczowej ze względu na anatomiczną budowę sylwetki. Większa ilość tkanki tłuszczowej powoduje wolniejsze działanie metabolizmu.
- Tarczyca kontroluje procesy metaboliczne, to właśnie ona ma znaczący wpływ na szybkość wielu procesów zachodzących w organizmie. Gruczoł ten produkuje hormony, które wpływają praktycznie na każdy aspekt działalności ludzkiego ciała, jak szybko lub wolno spala kilokalorie, kiedy odkłada proteiny, kiedy odkłada energię w postaci tłuszczu, czy jak reaguje na inne hormony. Zaburzenia pracy tarczycy mogą być więc przyczyną problemów z metabolizmem. Podczas niedoczynności, tarczyca produkuje mniejszą ilość hormonów i procesy metaboliczne zwalniają, co najczęściej w konsekwencji objawia się przybieraniem na wadze. Z kolei nadczynność tarczycy powoduje przyspieszenie tempa przemiany materii i gubienie wagi, często aż do wychudzenia.
Okres zimowy zmienia nasz metabolizm, obniża podstawową przemianę materii i wykorzystanie składników energetycznych na potrzeby organizmu. Sezonowa zmiana dostarczanych organizmowi składników odżywczych ma również istotny wpływ na koncentrację, nasze nastroje, emocje oraz energię. Zatem prawidłowo zbilansowane posiłki zaspokoją głód i sprawią, że nie trzeba będzie podjadać miedzy posiłkami, a zbliżającą się wielkimi krokami piękną wiosenną pogodę powitamy pełni energii, która sprawi, że zimowe zapasy tkanki tłuszczowej znikną bez śladu.
Maria Fall-Ławryniuk,
Sylwetka Sopot